To już druga próba podwyższenia opłat za wywóz śmieci w Kielcach. Uchwałę podwyżki rekomendował wiceprezydent Arkadiusz Kubiec, zwolennikiem wyższych opłat za nieczystości był też prezydent Bogdan Wenta, który wcześniej argumentował, że wzrost kosztów jest konieczny dla budżetu miasta. Zgodnie z uchwałą proponowano następujące podwyżki:
- z 14 zł na 20 zł za osobę na miesiąc za śmieci segregowane
- z 24 zł na 40 zł od osoby na miesiąc za śmieci niesegregowane
Radni zdecydowali jednak o odrzuceniu uchwały. Przeciwko był cały klub Prawa i Sprawiedliwości, a także Bezpartyjni i Niezależni. Za opowiedzieli się samorządowcy z KO oraz Projektu Wspólne Kielce. Zwolennicy podwyżek przekonywali, że jest to smutną koniecznością. - Jeśli ta uchwała nie przejdzie, będziemy musieli wziąć pieniądze z innych sektorów budżetowych - argumentowała Katarzyna Czech-Kruczek z KO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zgony w 2020 roku w Kielcach. PRZERAŻAJĄCE statystyki śmierci w mieście i regionie
Decyzja radnych oznacza, że w Kielcach opłaty za śmieci okazały się jednymi z najniższych w województwie! Co ciekawe, wiele miast podobnej wielkości co Kielce z innych części Polski zdecydowało się na podwyżki, nierzadko drastyczne. W Mieście Scyzoryków podwyżek nie będzie. Za uchwałą było 10 samorządowców, a 14 opowiedziało się przeciw.