W tym roku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna odnotowała prawie dwa razy więcej podejrzeń zachorowań na grypę niż w zeszłym roku. Tylko w ubiegłym tygodniu stwierdzono ponad trzy tysiące przypadków.
Marzena Haponiuk, kierownik oddziału nadzoru przeciwepidemicznego w kieleckim sanepidzie podkreśla jednak, że nie należy mylić przypadków podejrzenia zachorowania na grypę z faktycznym przypadkiem stwierdzenia wirusowej choroby.
Polecany artykuł:
- Rejestrujemy już znacząco więcej podejrzeń grypy. Pytanie brzmi, czy jest to już grypa. Wszystko wskazuje na to, że zachorowania, z którymi mamy do czynienia, są wywoływane głównie przez inne wirusy oddechowe. To jeszcze nie wirusy grypy odpowiadają za większość zachorowań. - W całym kraju zbadano tylko dziesięć zachorowań pod kątem grypy i zaledwie jedno się potwierdziło – dodaje.
Czym zatem różni się "zwykłe" przeziębienie od grypy? Aby stwierdzić obecność chorób wywołanych przez wirus grypy, niezbędne są badania laboratoryjne. W całej Polsce wprowadzono specjalny system, który ma umożliwić monitorowanie zachorowalności na grypę.
Na tę chwilę w Świętokrzyskiem nie stwierdzono przypadków choroby wywołanej wirusem grypy, choć objawy mogą być podobne. W związku z tym warto zabezpieczyć się przed atakiem groźnego wirusa grypy.
- Te podejrzenia nie są zachorowaniami na grypę. Są w większości wywołane przez inne wirusy oddechowe, które w tej chwili krążą w powietrzu - zapewnia Marzena Haponiuk. - Jest to nadal dobry czas na poddanie się szczepieniu przeciwko grypie - zachęca. - To szczepienie jest zalecane wszystkim osobom od ukończenia 6. miesiąca życia.
Wielu ludzi ma problem z odróżnieniem przeziębienia od grypy. Ta w przeciwieństwie do relatywnie niegroźnego przeziębienia może wiązać się z powikłaniami, które w skrajnych przypadkach doprowadzają do śmierci chorego.
W jaki sposób rozpoznać, że mamy do czynienia z grypą?
- Sezonowa grypa charakteryzuje się nagłą gorączką. Występuje też kaszel, zwykle suchy, bóle głowy, bóle mięśni, ogólne silne złe samopoczucie. Większość osób wraca do zdrowia po objawach w ciągu ok. tygodnia, duża część nie konsultuje stanu zdrowia z lekarzem. Wirusy grypy dają znacznie więcej i znacznie poważniejszych powikłań w stosunku do innych krążących wirusów oddechowych - ostrzega ekspertka z kieleckiego sanepidu.
Polecany artykuł:
Wśród powikłań, które mogą wystąpić po wirusie grypy znajdują się: zapalenie płuc i oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia, ostre zapalenie ucha środkowego. W rzadkich przypadkach może dojść do zapalenia mózgu czy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.