Przypomnijmy - jeden ze zwycięskich projektów w tegorocznym głosowaniu na Kielecki Budżet Obywatelski zakłada powstanie kompleksów wypoczynkowych, w których znajdować się będą: tęczowe ławeczki, kosze do segregacji odpadów, stojaki rowerowe, miski z wodą dla psów, oraz krzewy czy drzewa. Inicjatywę poparło ok. 1300 mieszkańców Kielc.
Polecany artykuł:
Mimo że w opisie projektu nie ma ani słowa o ideologicznym znaczeniu barw ławeczek, wielu komentatorów uznało, że tęczowe kolory wskazują na powiązania ze środowiskami LGBT.
W mediach społecznościowych rozpętała się burza, głos zabierali zarówno regionalni, jak i ogólnopolscy politycy. Szczególnie szokujące słowa miał jednak wypowiedzieć pewien ksiądz z Sieradza. Duchowny opublikował bulwersujący wpis, który - mimo że został usunięty - uwiecznił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
"Jestem w połowie po ojcu jedną nogą w Kielcach. W każdej kieszeni, nawet w sutannie, mam scyzoryk na tę bandę" - skomentował ksiądz.
Słowa duchownego spowodowały, że OMZRiK zdecydował się poinformować prokuraturę o wpisie księdza. Ośrodek twierdzi, że duchowny "nawoływał do popełnienia przestępstwa".
Polecany artykuł:
"Kler w Polsce uważa, że stoi ponad prawem. Że wspierani przez polityków mają prawo do wskazywania wrogów i szerzenia nienawiści" - czytamy na profilu organizacji.
"Nie zgadzamy się na wykorzystywanie ambon do propagandy nienawiści. Nie uważamy, by sutanna miała prawo dawać nietykalność. Zgłaszamy przestępstwa księży tak samo, jak każdego innego obywatela. I będziemy domagali się ich skazywania" - podkreśla ośrodek.
Ławki pojawią się w miejskiej przestrzeni dopiero za kilka miesięcy, ale w mediach społecznościowych już wrze. Co ciekawe, jak pokazała sonda reportera Radia Eska, mieszkańcom miasta - w przeciwieństwie do polityków czy duchownych - barwy planowanych ławek nie przeszkadzają.