Jak informuje "Echo Dnia", pan Tadeusz z Kielc za nowy telewizor w 2017 roku wydał niemałe pieniądze - aż 10 tys. zł. Miał prawo oczekiwać sprzętu na najwyższym poziomie. Minęło raptem półtora roku, a odbiornik zaczął się psuć, pojawiały się zielone pasy, co - jak podkreśla właściciel - było niezwykle irytujące. Kielczanin dostał nowy telewizor, egzemplarz wymieniono na inny model o podobnych parametrach co wcześniejszy odbiornik. Wszystko wydawało się w porządku. Do czasu. Podczas oglądania ulubionych programów informacyjnych telewizji publicznej znów pojawiły się zielone pasy. Mężczyzna nie mógł się skupić na podawanych przez stację informacjach. Co gorsza, panu Tadeuszowi tym razem odmówiono reklamacji.
CZYTAJ TEŻ: Wielki napis J***Ć PIS na stadionie w Skarżysku! Udostępnia... prezydent!
- Ponownie zgłosiłem usterkę, ale tym razem odmówiono mi naprawy gwarancyjnej. Dlaczego? Bo zdaniem centrum serwisowego użytkowanie telewizora Sony następowało niezgodnie z wytycznymi przedstawionymi w instrukcji obsługi, a diagnoza odbiornika wykazała utrwalenie na ekranie OLED tak zwanego zjawiska retencji w związku z niewłaściwą eksploatacją odbiornika - skarży się pan Tadeusz, cytowany przez "Echo Dnia".
Producent telewizora wyraźnie zaznaczył, że zjawisko retencji wystąpiło, ponieważ sprzęt był wykorzystywany przez aż 11 godzin dziennie, dodatkowo - inaczej niż w większości przypadków - telewizor pana Tadeusza wyświetlał niemalże tylko jeden kanał: TVP Info! To właśnie statyczny charakter prezentowanych przez kanał informacyjny treści - a konkretnie nieruchome i znajdujące się w tym samym miejscu paski - sprawiły, że retencja zepsuła przyjemność z oglądania telewizji panu Tadeuszowi. Producent ponadto podkreślił, że poprzednia wymiana była jedynie aktem dobrej woli wobec nabywcy. Firma jest zdania, że wykorzystywanie telewizora w sposób "jednostajny i intensywny", jest niezgodne z przeznaczaniem sprzętu. To jednak nie przekonuje pana Tadeusza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wojciech Lubawski na emeryturze. PORAŻKI i sukcesy 16 lat prezydentury w Kielcach
- Zainwestowałem w drogi telewizor, ponoć najlepszy na rynku, by mieć komfort oglądania sportu oraz programów informacyjnych. Okazuje się jednak, że wypasiony telewizor marki Sony nie nadaje się do oglądania TVP Info. To ile według Sony mogę dziennie oglądać TVP Info? Czy może mam w ogóle nie oglądać i być odciętym od informacji? - pyta retorycznie zbulwersowany kielczanin w rozmowie z "Echem Dnia".