W poniedziałek punktualnie o 13:00 na Nowogrodzkiej zebrało się kierownictwo PiS, by podjąć decyzję o przyszłości Zjednoczonej Prawicy. Głównym tematem rozmów jest Zbigniew Ziobro, a konkretnie jego przyszłość. Nie jest bowiem tajemnicą, że wierchuszka PiS-u obwinia kontrowersyjnego ministra sprawiedliwości o rozmaite nieporozumienia na koalicyjnym szczeblu. Wierny "żołnierz" Ziobry Mariusz Gosek zapewnia jednak, żę dymisja ministra jest nierealna.
- Daremne zatem ściskanie kciuków przez przestępców i całe mafie, które czekają na potwierdzenie niemożliwych do realizacji informacji jakoby rzekomo miała nastąpić dymisja MS. To oczywisty fejk news. Każdy kto cokolwiek potrafi analizować świat polityki wie, że to zwyczajnie nierealne. Oddanie władzy Platformie i lewicy skończyłoby się oczywistym odbiorem: Polacy tego nie wybaczyliby nam. Bo przecież to oznaczałoby wcześniejsze wybory. Jesteśmy odpowiedzialnym i lojalnym koalicjantem - napisał w mediach społecznościowych Gosek. - Informacja o rzekomej możliwej dymisji ministra sprawiedliwości jest fejk newsem - dodał.
Polecany artykuł:
Spekulacje o możliwej dymisji Zbigniewa Ziobry trwają od kilku dni. Przyszłość szefa Solidarnej Polski wyjaśni się lada moment.