Proces rozpocznie się 24 września. - [...] Z uwagi na pandemię i potrzebę zachowania pewnych odległości okazało się, że niezbędne standardy spełnia mała sala koncertowa Filharmonii Świętokrzyskiej - powiedział cytowany przez RMF FM sędzia Jan Klocek, rzecznik sądu Okręgowego w Kielcach. Na sali zasiądzie ponad 60 osób.
Okazuje się, że sala koncertowa kieleckiej filharmonii wydaje się być stworzona do procesów sądowych w nowej rzeczywistości. Jest w niej m.in. wyodrębniona rampa, gdzie mogą podjeżdżać radiowozy z oskarżonymi. Jest też wyposażona w odrębne wejścia, dzięki czemu oskarżeni nie będą mogli się między sobą kontaktować. Sala jest również wystarczająco duża, żeby zmieścić wszystkich oskarżonych wraz z adwokatami. Sprawy w procesie mają się odbywać, co tydzień lub co dwa tygodnie.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że gang narkotykowy działał głównie na terenie Starachowic, ale też za granicą: w Holandii i Hiszpanii. Pierwszych dwaj podejrzanych w sprawie zatrzymano 2 lata temu. Policja zabezpieczyła wtedy m.in ponad 10 litrów płynnej amfetaminy, kilkanaście kilogramów marihuany, blisko 19 tysięcy tabletek ecstasy, a także przyrządy do przerobu amfetaminy. Zatrzymane wówczas osoby usłyszały zarzuty udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków i na wniosek prokuratora zostały tymczasowo aresztowane.
Przywódca gangu, 33-letni Damian S. usłyszał łącznie 22 zarzuty, m.in.: założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, udziału w przemycie narkotyków, udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków, udziału w przerabianiu narkotyków, uprawy narkotyków czy nielegalnego posiadania broni i amunicji.