Pani Agnieszka niejednokrotnie widziała chorych i umierających. Jest pielęgniarką w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rafała w Czerwonej Górze oraz w Hospicjum Caritas im. św. Matki Teresy z Kalkuty w Kielcach.
Straszna choroba zaatakowała niespodziewanie, wszystko zaczęło się od bólów głowy. Córka namówiła kobietę do wizyty u lekarza.
Polecany artykuł:
Neurolog zlecił rezonans, jego wyniki ścięły z nóg panią Agnieszkę i jej rodzinę. Okazało się, że w głowie mieszkanki Radkowic jest guz. Trzeba było natychmiast operować, aby określić ryzyko. Lekarze nie mieli dobrych wieści.
Wewnątrz guza znaleziono komórki największego wroga mózgu - Glejaka wielopostaciowego IV stopnia. W kwietniu pani Agnieszka rozpoczyna chemioterapię. Lekarze w Polsce zaproponowali jej jedynie półroczne leczenie, które nie uchroni kobiety przed wznową.
Polecany artykuł:
Ratunkiem dla kobiety i nadzieją na wyzdrowienie jest immunoterapia w Niemczech. To innowacyjna metoda leczenia nowotworów, która polega na aktywacji układu immunologicznego, który posiada naturalne mechanizmy obronności przeciwnowotworowej. Terapia nie jest refundowana i wiąże się z dużymi kosztami.
Pani Agnieszka bardzo chce żyć, niedawno została babcią. Dzięki Twojej pomocy dostanie szansę na bycie przy wnusi, pomaganie w opiece i patrzenie, jak mała rośnie.
Jak pomóc?
Aby pomóc pani Agnieszce należy wpłacić kwotę na stronie fundacji Się Pomaga, można też wziąć udział w licytacjach na Facebooku. Zostały trzy tygodnie, trzeba zebrać jeszcze 70 tysięcy zł!
Liczy się każda złotówka!