Służby ratunkowe ruszyły na miejsce tuż po otrzymaniu zgłoszenia. Po przybyciu okazało się, że na ziemi leży 64-letni mężczyzna. Jego życia, mimo natychmiastowej resuscytacji, nie udało się uratować.
Polecany artykuł:
- Lekarz wstępnie wykluczył, by do śmierci mężczyzny ktoś się przyczynił - informuje podkomisarz Agata Frejlich, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Bezpośrednia przyczyna śmierci będzie teraz określana przez śledczych.