W poniedziałkowym zderzeniu w centrum Kielc poszkodowane zostały trzy osoby, w tym 3-letnie dziecko. Ranni zostali natychmiast zabrani do szpitala.
Jak informuje podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, z pierwszych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 31-latka za kierownicą auta marki alfa romeo, jadąc od ulicy Zagnańskiej w kierunku Żytniej, nie zastosowała się do sygnalizacji świetlnej, po czym na skrzyżowaniu ulic Gosiewskiego, Żelaznej i Czarnowskiej zderzyła się z busem.
Polecany artykuł:
W busie marki Mercedes znajdował się tylko 56-letni kierowca. Po zgłoszeniu wypadku, do akcji ruszyły dwa strażackie zastępy. Jak przekazał starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej, trzy osoby podróżujące osobówką, w tym 3-letnie dziecko, po wypadku pozostawały zakleszczone w aucie. Strażacy użyli ciężkiego sprzętu hydraulicznego, aby wydostać poszkodowanych. Następnie ranni z osobówki zostali przewiezieni do szpitala na badania.