Do wypadku doszło nieopodal stacji benzynowej w Starachowicach, w miejscu wypadku tworzyły się spore korki, straż pożarna kierowała ruchem. Wypadek miał miejsce ok. godz. 14:00.
- Wyjeżdżająca Audi nie ustąpiła pierwszeństwa kierującej Toyotą. Obie kobiety trafiły do szpitala, były trzeźwe. W tej chwili w tym miejscu ruch odbywa się wahadłowo - relacjonuje Paweł Kusiak, rzecznik starachowickiej policji.
Polecany artykuł:
Jak informuje porta Starachowice 998, jedną z pierwszych osób na miejscu był druh Tomasz Kita z Radkowickiej straży pożarnej. Mężczyzna znalazł się w pobliżu zdarzenia, kiedy po służbie jechał w okolicy prywatnym autem. Strażak zabezpieczył miejsce wypadku, aktywnie pomagał udzielać pomocy uczestnikom zdarzenia.