Adolf Kudliński jest preppersem, czyli osobą przygotowującą obfite zapasy żywności, leków, wody i innych zasobów w obliczu nadchodzącej klęski żywiołowej lub wojny. Świętokrzyski preppers mieszka w Orzechówce nieopodal Kielc, gdzie prowadzi słynne na całą okolicę gospodarstwo agroturystyczne, które jest znane z samowystarczalności. Mężczyzna regularnie publikuje filmiki w serwisie YouTube, jeden z nich przysporzył mu w przeszłości sporych problemów prawnych. Teraz Kudliński nie ma wątpliwości - pandemia koronawirusa spowoduje, że Polacy będą cierpieć na głód, chłód i brak picia...
- Wkrótce zabraknie wam żywności, dlatego mówię; to ostatni dzwonek. Gromadźcie żywność zapasy wody, leków, środków opałowych, żebyście mogli czymkolwiek ugotować strawę - przestrzega preppers. - Jeżeli teraz się nie przygotujecie, to będziecie żebrać za kromką chleba, kawałkiem wędliny, odrobiną smalcu, żebyście mogli posmarować sobie chleb(...). Radzę wam dzisiaj. Róbcie szybko zapasy, to co możecie, wykupujcie co się da, chowajcie, gdzie popadnie - apeluje Adolf Kudliński.
Gwiazdor YouTube jest ponadto przekonany, że nadchodzi czas, gdy ludzie będą przymusowo zamykani w miejscach odosobnienia, a celem tego działania ma być masowe szczepienie, które - jak twierdzi Kudliński - będzie wiązało się z wieloma negatywnymi skutkami.
- Będziemy zamykani w magazynach, budowanych koło Bolesławca. Zamknięcie w takim kontenerowym domku jest jednoznaczne - szczepienia przymusowe i zniewolenie narodu polskiego na jego własnej ziemi - głosi Kudliński. - Jeśli wprowadzą szczepienia, rygory, większość będzie umierała na zawały, na stres, bo taka jest kolej rzeczy. Tak to właśnie mają zrobić - twierdzi preppers.
Kudliński przekonuje ponadto, że nadchodzą czasy, których "nie znali nasi dziadowie" i podkreśla, jak ważne jest zabezpieczenie przed klęską głodu. Mimo to w sercu doświadczonego preppersa tli się iskra nadziei.
- Jesteście Słowianami, jesteście Polakami, jesteście narodem wybranym, nie tak jak niektórzy twierdzą, że Żydzi są narodem wybranym. Nie! To Polacy są narodem wybranym. I to my możemy przeżyć - mówi pełen emocji Adolf Kudliński.