Hania Terlecka dotarła bezpiecznie do USA! Około godz. 20:00 dziewczynka wylądowała za oceanem, z lotniska natychmiast wyruszyła do kliniki w Ohio.
Do Stanów Zjednoczonych przyleciała na pokładzie samolotu Bombardier 6000 Glex, o zasięgu 11 tysięcy kilometrów. Podróż wiodła nad Szwecją, Norwegią, Islandią, Grenlandią, aż wreszcie maszyna wylądowała.
Kompetentny zespół lekarzy natychmiast zajął się chorym dzieckiem, rodzice Hani w tym samym czasie załatwiali niezbędne formalności.
Administratorzy strony Wielka walka małej Hani zapewniają, że będą informować na bieżąco o postępach w leczeniu.