Sandomierscy policjanci dostali informacje o ograbianych grobach na cmentarzu w Zawichoście w poniedziałek. Do działania szybko przystąpili mundurowi z nieodległych Dwikoz. Stray okazały się niebagatelne - skradziono znicze, kwiaty i wiązanki o wartości kilku tysięcy złotych! Zgłaszający od razu podejrzewali, że sprawczynią kradzieży jest pewna kobieta.
- W wyniku podjętych działań mundurowi ustalili i zatrzymali podejrzewaną o kradzież kobietę. Okazało się, że jest to 60-letnia mieszkanka gminy. Kobieta wczoraj usłyszała zarzuty. Teraz jej dalszym losem zajmie się sąd - informuje Paulina Kalandyk z sandomierskiej policji.
Teraz cmentarna złodziejka musi przygotować się na poważne konsekwencje. Za ograbianie miejsca spoczynku zmarłego grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.