Jak informuje Mariusz Czapelski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło po godz. 9:30 w czwartek, 19 listopada. Z informacji wynikało, ze na krajowej trasie nr 74 samochód osobowy wjechał w ciężarówkę. Chwile później telefon dyżurnego strażaków rozdzwonił się, a wypadek okazał się dużo bardziej poważny, niż wynikałoby to z pierwszego zgłoszenia.
- W zdarzeniu brały udział dwie ciężarówki, trzy samochody dostawcze i kolejny pojazd. Jedno z aut to policyjny radiowóz. W pojazdach podróżowało 9 osób - mówi strażak. - Dwóm udzieliliśmy pomocy na miejscu, cztery zostały przewiezione do szpitala - wylicza Mariusz Czapelski.
Polecany artykuł:
Z jednego pojazdu wyciekało paliwo, strażacy musieli więc natychmiast zneutralizować zagrożenie. Kolejnym zadaniem straży było monitorowanie cysterny z LPG. Na szczęście jednak nie doszło do rozszczelnienia.