Niedawno donosiliśmy o śladach rysiów w Świętokrzyskiem, ale potwierdzonych informacji brakowało. Aż do teraz. Dwa rysie, Horaj i Skalny, zostały wypuszczone na wolność w maju. Roczne podrostki trafiły w swoje macierzyste regiony; Horaj opuścił klatkę na Roztoczu, a Skalny w Beskidzie Niskim. Oba rysie szybko poczuły zew wolności i rozpoczęły wędrówkę. Skalny poszedł w góry, obecnie zwiedza wschodnią część Karpat i Pogórza Podkarpackiego, Horaj obrał natomiast przeciwny kierunek - poszedł na zachód. Jak podało stowarzyszenie "Wilk", obecnie ryś rozgościł się w Puszczy Świętokrzyskiej. To prawdziwy prekursor! Horaj jest pierwszym potwierdzonym osobnikiem należącym do tego gatunku w naszym regionie. Ryś skorzystał z infrastruktury podczas wędrówki - wiadomo, że drogę ekspresową nr 7 pokonał dzięki przejściu dla dzikich zwierząt, która zlokalizowana jest niedaleko Skarżyska-Kamiennej.
ZOBACZ: Inwazja DZIKICH KACZEK w Kielcach! Opanowały Silnicę! [ZDJĘCIA]
Horaj to ryś z populacji wschodniej nizinnej. Jest dobrze przystosowany do życia w warunkach takich, jakie spotkał w Świętokrzyskiem. Rysie to gatunek żyjący samotnie, areał jednego osobnika obejmuje nawet 500 km kwadratowych! Rysie na wolności dożywają nawet do 20. roku życia, Horaj został uratowany jako 7-miesięczne kocie. Był sierotą, błąkał się głodny i wystraszony na Roztoczu. Dzięki trosce pracowników "Mysikrólika" zwierzę szybko nabrało masy i energii, obecnie odbywa długą wędrówkę.
CZYTAJ TEŻ: Głodne dziki panoszą się po Kielcach! To wina mieszkańców?
Pojawienie się rysia to zła wiadomość dla świętokrzyskich saren. Drapieżny kot jest znany z wysokiej skuteczności podczas polowań w lesie.