Do pożaru w Kapałowie (gm. Radoszyce, pow. konecki) wysłano kilkudziesięciu strażaków, bo w środku płonącego domu jednorodzinnego mogły być nawet trzy osoby. Liczyła się każda minuta! Zanim strażacy dotarli na miejsce – ogień objął już niemal cały budynek! Przed wejściem strażacy odkryli zwęglone ciało człowieka. Niewykluczone, że starszy mężczyzna próbował ratować się przed żywiołem…
Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności pożaru. Wiemy, że ofiarą śmiercionośnego żywiołu jest 71-letni mężczyzna.
Polecany artykuł:
Zgłoszenie o pożarze w miejscowości Kapałów wpłynęło do służb ratunkowych w sobotę (9.07) przed godziną 17.00. Jak poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową st. kpt. Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej, na miejsce wysłano siedem zastępów straży. Na miejscu pojawiły się jednostki PSP i OSP. Okazało się, że ogniem objęty był piętrowy dom jednorodzinny. Na miejscu strażacy odnaleźli zwęglone ciało człowieka.
Policja potwierdza, że w pożarze zginął 71-letni mężczyzna. – Na miejscu prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora. Ustalamy okoliczności i przyczyny pożaru – informuje st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Sprawę pożaru będzie również badać biegły z zakresu pożarnictwa. Przyczyny pojawienia się ognia na razie nie są znane.