Do zdarzenia doszło w środę (11 maja) po południu. Kobieta zauważyła przy jednym z bloków przy ulicy Spółdzielczej w Kielcach małe dziecko, które najprawdopodobniej spadło z wysokości. - Policjanci ustalili, że 15-miesięczne dziecko wypadło z okna. W chwili zdarzenia w mieszkaniu była 28-letnia matka chłopca, która zasnęła w pokoju. W tym czasie dziecko najprawdopodobniej wspięło się na parapet i wypadło przez okno z wysokości trzeciego piętra - przekazał PAP podkom. Karol Macek, rzecznik kieleckiej policji.
CZYTAJ: Poznań: Małe dziecko wypadło z okna! Chłopiec nie żyje
Chłopczyk został zabrany do szpitala. Był przytomny, a ze wstępnych ustaleń wynika, że nie odniósł poważnych obrażeń. - Policjanci wykonują czynności pod kątem ewentualnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - zaznaczył funkcjonariusz. Wiadomo, że matka dziecka była trzeźwa.
Polecany artykuł: