Dzień przed wigilią do komisariatu na osiedlu Na Stoku zgłosił się 24-latek. Mężczyzna ten oświadczył, że dwa dni wcześniej, został pobity przez nieznajomego, w efekcie czego stracił ząb.
Z ustaleń policjantów wynikało, że gdy 24-latek przebywał w jednym z mieszkań na osiedlu Szydłówek, do drzwi ktoś zaczął głośno się dobijać. Gdy pokrzywdzony wyszedł na klatkę schodową wówczas nieznany sprawca wdał się z nim w awanturę. W jej trakcie napastnik zaczął bić zgłaszającego po twarzy. W wyniku ataku 24-latek stracił ząb, a o całej sprawie poinformował mundurowych z opóźnieniem.
Polecany artykuł:
Kryminalni z Komisariatu Policji I w Kielcach zebrali materiały, które szybko pozwoliły na ustalenie podejrzewanego. Był nim dobrze znany mundurowym 31-latek, który jednak po całym zdarzeniu ukrywał się przed organami ścigania.
Informacja o poszukiwaniach sprawcy tego pobicia trafiła do innych jednostek policji. W czwartek. krótko przed godziną 1.00, mundurowi z Komisariatu Policji w Rakowie zauważyli na terenie Łagowa mężczyznę, odpowiadającego rysopisowi. 31-latek został zatrzymany i trzeźwieje w policyjnym areszcie. Gdy dojdzie do siebie, usłyszy zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi do 5 lat więzienia.