Do ataku agresji kielczanina doszło na osiedlu Barwinek. Być może całe zdarzenie nie wyszłoby na jaw, gdyby nie obrażenia 15-latka. Chłopak zgłosił się do szpitala, a lekarze słusznie uznali, że 15-latek został pobity i poinformowali policję. Dzięki zapisowi monitoringu sprawa stała się jasna.
Śledczy ustalili, że za atak odpowiedzialny jest 22-latek.
- Śledczy z komisariatu z ul. Śniadeckich ustalili, że napastnik najpierw popchnął innego nastolatka przy jednym ze sklepów, a gdy wspomniany 15-latek zwrócił mu uwagę, wówczas sprawca uderzył go i zaczął kopać, powodując obrażenia. We wtorkowy poranek kryminalni dotarli do jednego z mieszkań na Barwinku i zatrzymali bardzo zaskoczonego 22-latka - informuje sierż. szt. Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji.
Polecany artykuł:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!