Chociaż rok akademicki się już skończył, na kieleckich akademikach Politechniki Świętokrzyskiej atmosfera była niezwykle nerwowa. Wszystko za sprawą najprawdopodobniej pijanego 23-latka, który w środową noc zachowywał się agresywnie, a co gorsza był uzbrojony w nóż. Jak informuje Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji, w pewnym momencie doszło do ataku. Ofiarą agresora padł jego rówieśnik, który usiłował uspokoić mężczyznę. Rozjemca, a tym samym poszkodowany, został ranny w okolice oka, trafił do szpitala z podejrzeniem uszkodzenia gałki ocznej.
CZYTAJ TEŻ: 24-latek zabił w wypadku trzy młode siostry i małą dziewczynkę. Proces trwał aż trzy lata!
Od napastnika wyraźnie było czuć alkoholową woń, poszkodowany był trzeźwy.
Polecany artykuł: