Dron na kieleckich ulicach i przejściach okazał się bardzo przydatny, już pierwszego dnia funkcjonowania zarejestrował szereg wykroczeń na drogach. Nowy dron, a właściwie "bezzałogowy statek powietrzny" wykorzystuje najnowszą technikę.
Polecany artykuł:
- Do chwili obecnej w wypadkach zginęło 33 pieszych, prawie połowa tych osób poniosło śmierć w miejscu, gdzie powinni być najbardziej bezpieczni - na przejściu dla pieszych. Właśnie dlatego obserwujemy ruch uliczny z góry, z lotu ptaka - informuje kom. Artur Putowski, zastępca naczelnika kieleckiej drogówki.
Do najczęstszych wykroczeń należą: omijanie pojazdów, które zatrzymały się przed pasami dla pieszych, wyprzedzanie w obrębie przejścia dla pieszych i nieudzielanie pierwszeństwa pieszym.
W poniedziałek funkcjonariusze patrolowali przejścia na ul. Jagiellońskiej i Grunwaldzkiej. Docelowo nowoczesny sprzęt będzie latał nad przejściami dla pieszych w całym mieście, ale też poza stolicą Świętokrzyskiego.
Mundurowi już ustalili, że następną destynacją nowoczesnego drona będzie Opatów - miejscowość, gdzie dochodziło do częstych wypadków na pasach.