Na mistrzostwach w kieleckiej Hali Legionów stawi się ponad 600 zawodników z 80 krajów na całym świecie. Imprezę zaplanowano na wiosnę, walki odbędą się w dniach od 10 do 24 kwietnia. Rywalizować będą zarówno kobiety, jak i mężczyźni, wystartują zawodnicy z roczników 2002 i 2003. To wyjątkowe zawody dla naszego kraju - impreza rangi mistrzowskiej w boksie odbędzie się po raz pierwszy w historii w Polsce. O organizację mistrzostw ubiegało się kilka krajów, na ostatniej prostej Polska konkurowała z Nikaraguą. Ostatecznie to nam przyznano organizację zawodów. Mistrzostwa, mimo pandemii koronawirusa, nie są zagrożone, co potwierdzili oficjele podczas konferencji prasowej, z udziałem m.in. prezesa Polskiego Związku Bokserskiego Grzegorza Nowaczka oraz Anny Krupki, wiceminister sportu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: I LOVE KIELCE - taki napis pojawi się w mieście. Zobacz, o co chodzi!
- Jest mi niezmiernie miło, że Światowa Federacja Boksu Olimpijskiego przyznała nam organizację tej imprezy, wezmą w niej udział zawodnicy, którzy w przyszłości będą startować na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata seniorów (...). Jestem dumny, że ta impreza odbędzie się w Kielcach, moim rodzinnym mieście, które ma bogate pięściarskie tradycje. Wystarczy wymienić "Czarodzieja ringu" Leszka Drogosza, brązowego medalistę igrzysk olimpijskich - mówił prezes Nowaczek.
- To będzie świetna okazja do promocji Kielc, województwa świętokrzyskiego, Polski i polskiego sportu - podkreślała Anna Krupka.
Wiceminister sportu na zakończenie podziękowała zaangażowanym w organizację mistrzostw osobom: prezesowi Grzegorzowi Nowaczkowi, prezesowi sponsora imprezy Piotrowi Dulnikowi oraz prezydentowi miasta Kielce Bogdanowi Wencie, który - jak mimo wszystko przyznała związana z partią rządzącą Krupka - "również dołożył cegiełkę" do przygotowań do historycznej imprezy sportowej.