Kiedy strażnicy udzielali pomocy mężczyźnie, dostał on drgawek. Aby uchronić jego głowę przed obrażeniami i urazami jeden z mundurowych ułożył go w bezpiecznej pozycji i okrył folią, która zapobiegła wychłodzeniu. W tym samym czasie na miejsce jechali ratownicy, którzy stwierdzili, że mężczyzna cierpi na hipoglikemię, a jego poziom cukru we krwi spadł poniżej 60 mg/dl.
- Skutki zdrowotne hipoglikemii mogą być bardzo poważne, znaczny spadek poziomu cukru we krwi (poniżej 20 mg%) może być nawet przyczyną śmierci – wstrząsu hipoglikemicznego. Na powikłania spowodowane niedocukrzeniem narażone są głównie osoby chore na cukrzycę (głównie typu pierwszego) oraz osoby z zaburzeniami endokrynologicznymi – hiperprodukcją insuliny lub zmniejszonym wydzielaniem glukagonu (hormonu antagonistycznego względem niej). Mózg potrzebuje glukozy (blisko 150 gramów dziennie), a nie ma możliwości magazynowania jej. Spadek dostawy cukru do mózgu powoduje znaczne zaburzenia w jego pracy, a nawet obumieranie. Proces destrukcyjny dotyka najszybciej kory mózgowej, a następnie hipokampu oraz innych struktur mózgu, co zagraża zdrowiu i życiu organizmu. Bezpośrednią odpowiedzią organizmu jest zwiększenie przepływu krwi (adrenalina) i zwiększenie wchłaniania glukozy do tkanek - informuje Straż Miejska w Kielcach.