Do niecodziennej sytuacji w bazylice katedralnej w Kielcach doszło podczas niedzielnej mszy 19 września. Jak poinformowała kielecka "Wyborcza", w pewnym momencie kontemplację rozmodlonych wiernych zakłócił pewien mężczyzna, który postanowił wjechać do kościoła na rowerze! Po chwili ekscentryczny człowiek zaczął wykrzykiwać rozmaite dziwne hasła, twierdził m.in., że zmartwychwstał! Pogrążonego w oparach absurdu mężczyznę wyprowadzili na zewnątrz inni uczestnicy mszy. Zawezwano też policję. W trakcie interwencji okazało się, że 39-latek posiada przy sobie porcję marihuany.
CZYTAJ TEŻ: Nie żyje 71-latek. Był podejrzany o uprawianie seksu z 13-latką, która urodziła dziecko
Policjanci podkreślają, że sprawca incydentu w katedrze nie był wulgarny, ani agresywny. Incydent zakłócenia mszy ma znamiona wykroczenia, ale 39-latka czeka jeszcze wizyta lekarska, w trakcie której oceniona będzie poczytalność kościelnego rowerzysty.
Polecany artykuł: