Pomysłodawcą powrotu do dawno utraconego statusu miasta był... premier Mateusz Morawiecki, który osobiście zachęcił wójta Dominika Łukasika do przeprowadzenia konsultacji społecznych. Dzisiaj już znamy ich wynik - mieszkańcy Wodzisławia chcą znów żyć w mieście.
Na niemal 6 tys. osób uprawnionych do udziału w konsultacjach, głos oddało ponad 2,3 tysięcy, 82 proc. respondentów było za. Tylko jedno sołectwo nie chciało nowego statusu.
Wyniki konsultacji pokazują, że to ważny i potrzebny dla mieszkańców temat. Władze Wodzisławia zamierzają kuć żelazo póki gorące, niewykluczone, że wniosek w tej sprawie będzie złożony jeszcze w lutym.
- Status miasta jest symboliczny dla społeczności lokalnej, przecież do momentu wydania ukazu carskiego miejscowość przez lata miała prawa miejskie - przypomina wójt Dominik Łukasik. - Chociaż wynik konsultacji społecznych nie jest wiążący, jestem przekonany, że wniosek będzie pozytywnie rozpatrzony, w końcu sam premier Mateusz Morawiecki jest za - podkreśla wójt.
Polecany artykuł:
Wniosek będzie złożony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji za pośrednictwem wojewody świętokrzyskiego. Wodzisław utracił prawa miejskie w 1869 roku, jest szansa, że już w 2021 roku w woj. świętokrzyskim "powróci" kolejne dawne miasto.
W Wodzisławiu żyje ponad 1000 mieszkańców, miejscowość posiada architekturę typowego miasteczka. Dla porównania - w Opatowcu, który odzyskał prawa miejskie w 2019 roku, mieszka raptem 329 osób!