Kompletnie pijane przedszkolanki miały pod opieką dziewięcioro dzieci! Jedna miała prawie 4 promile alkoholu w organizmie
Miały opiekować się dziewięciorgiem maluchów w wieku od 3 do 6 lat, ale wolały pić w pracy do nieprzytomności. W przedszkolu w Lisowie pod Kielcami wybuchł prawdziwy skandal. W środę, 15 listopada ktoś zawiadomił policjantów z Kielc o tym, że dwie kobiety pracujące w przedszkolu prawdopodobnie są pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze od razu przyjechali na miejsce z alkomatem. Niestety, przypuszczenia zgłaszającego potwierdziły się. Panie ledwo utrzymywały pion. Gdy funkcjonariusze przebadali obie przedszkolanki alkomatem, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Jedna z nich wydmuchała prawie 4 promile...
„Usłyszały zarzut narażenia podopiecznych na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu"
„Po sprawdzeniu stanu trzeźwości dwóch kobiet okazało się, że pierwsza z nich, 34-latka, miała w organizmie 1,2 promila alkoholu. Natomiast druga z opiekunek (37-latka) miała 3,8 promila” – przekazała policjantka Polskiej Agencji Prasowej. Policjanci zabrali przedszkolanki do radiowozu. Gdy wytrzeźwiały, zostały doprowadzone do prokuratury. „Usłyszały zarzut narażenia podopiecznych na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez wykonywanie obowiązków służbowych pod wpływem alkoholu” – dodała funkcjonariuszka z Kielc. Kobiety objęto dozorem policyjnym, staną przed sądem.