Do zdarzenia doszło w środowy poranek, niedługo po godzinie 10:00. Policjanci z grupy Speed patrolowali ulice Kielc, w pewnym momencie zauważyli jadące ze zbyt dużą prędkością auto marki audi. Pomiar wskazał, że kierowca przekroczył prędkość o 36 kilometrów na godzinę, więc policjant dał sygnał, by auto się zatrzymało. Polecenie jednak zostało zignorowane.
CZYTAJ TEŻ: Kielce. Wypadek w autobusie! 62-letnia pasażerka w szpitalu!
- Na nic to jednak się nie zdało, ponieważ po przejechaniu zaledwie kilkuset metrów już był zatrzymany. Po chwili okazało się, że przekroczenie prędkości to nie jedyne przewinienie siedzącego za kierownicą Audi 28-latka. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Do tego, nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania - informuje Artur Majchrzak z kieleckiej policji.
Pijany kierowca niebawem trafi przed sąd, gdzie będzie tłumaczył się ze swojego postępowania. Grozi mu dwuletnia odsiadka w więzieniu. Na szczęście mimo upojenia alkoholowego nikomu nic się nie stało.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zastał konkubinę z innym mężczyzną. ZAMORDOWAŁ rywala drewnianym kołkiem!
- Dużą nieodpowiedzialnością wykazała się również 26-letnia pasażerka auta, która pomimo zaawansowanej ciąży udała się w podróż z pijanym „szoferem” - podkreśla Artur Majchrzak.