Korona Kielce

i

Autor: Cyfra Sport Korona Kielce

Koniec sagi z Hundsdorferami w Koronie Kielce. Wenta: "Wracamy do punktu zero" [NOWE FAKTY]

2020-08-05 8:55

Wyjaśniła się przyszłość Korony Kielce. Piłkarska wizytówka regionu wróciła we władania miasta, radni zadecydowali o wykupie udziałów od rodziny Hundsdorferów. - Wracamy do punktu zero, ale powinniśmy wyciągnąć wnioski z przeszłości - powiedział Bogdan Wenta. Poprzednio Korona była w 100% we władaniach miasta za kadencji Wojciecha Lubawskiego. Były prezydent "zasłynął" wielomiesięcznym poszukiwaniem inwestora, swego czasu na całą Polskę było głośno o rzekomym sponsorze z... Afryki.

Przejęcie klubu przez miasto oznacza, że wielomilionowy dług Korony wobec rodziny Hundsdorferów będzie spłacany z publicznych pieniędzy. Podczas wtorkowego głosowania radni nie byli jednomyślni - "za" głosowało 14 rajców: Jarosław Karyś, Anna Kibortt, Piotr Kisiel, Wiesław Koza, Tadeusz Kozior, Marian Kubik, Joanna Litwin, Zdzisław Łakomiec, Marianna Noworycka-Gniatkowska, Monika Słoniewska, Marcin Stępniewski, Katarzyna Suchańska, Kamil Suchański oraz Joanna Winiarska. Przeciwko opowiedziało się sześcioro samorządowców: Michał Braun, Jarosław Bukowski, Maciej Bursztein, Marcin Chłodnicki, Anna Myślińska, Agata Wojda oraz Katarzyna Zapała. Ponadto trzy osoby wstrzymały się, a dwie nie zabrały głosu.

Decyzja radnych oznacza, że 72% akcji klubu trafiło na konto miasta Kielce za symboliczną złotówkę. Radni tym samym zobowiązali się do dokapitalizowania spółki na kwotę niemal 5 mln złotych. Ta suma prawdopodobnie jednak zostanie przeznaczona na spłatę zobowiązań wobec Hundsdorferów. Na tę chwilę nie padły dokładne informacje o spłacie zadłużenia Korony, wiadomo jednak, że koszty przejęcia akcji Korony będą o wiele wyższe niż symboliczna złotówka.

- Wszelkie informacje będziemy rzetelnie przekazywać, koszty funkcjonowania będą dostępne. Ta sytuacja wymaga komunikacji. Wracamy do punktu zero, ale powinniśmy wyciągnąć wnioski z przeszłości, doprowadzić do kontroli i działań naprawczych - podkreślił prezydent Bogdan Wenta.

Zdecydowanym przeciwnikiem przejęcia Korony był Marcin Chłodnicki z Lewicy, który uważa, że w mieście są pilniejsze potrzeby oraz Michał Braun z PO. Samorządowiec wyliczył, że do dzisiaj na klub przeznaczono z miejskiej kasy ponad 70 000 000 zł! 

- Głosowałem przeciw. Jestem za wsparciem sportu młodzieżowego (dziś młodzi płacą 120zł miesięcznie, żeby grać w KPP Korona, a spółka nie wspiera trenujących), za racjonalnymi wydatkami miasta, odpowiedzialnością za mieszkańców. Jestem przeciw zadłużaniu miasta - podkreślił Michał Braun.

Decyzja radnych oznacza, że miasto wejdzie w posiadanie 100 proc. akcji Korony SA.

We wtorek po południu kierownictwo klubu wystosowało oficjalny komunikat w tej sprawie.

W siedzibie klubu odbyło się Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy Korona SA. Większościowy i mniejszościowy udziałowiec podjęli uchwałę o dokapitalizowaniu spółki łączną kwotą 5,1 mln zł. Zakończenie procesu dokapitalizowania było jednym z elementów oferty na zakup 72 procent akcji Korona SA przez Miasto Kielce od niemieckiego, większościowego akcjonariusza. W najbliższych dniach, zgodnie z podjętą uchwałą Rady Miasta Kielce, dojdzie do podpisania umowy, na mocy której Miasto Kielce zostanie 100-procentowym akcjonariuszem Korona SA.

Koterski jako Gierek. Czy jest podobny do I sekretarza?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki