Projekt o nazwie "Uchwały w sprawie ustalenia zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane” jest do wglądu mieszkańców (22 lipca 23 sierpnia). Przygotowywane rozwiązania mają zlikwidować "wizualne patologie", czyli wszechobecne reklamy i banery reklamowe, które nierzadko nagromadzone są w jednym miejscu. Takie zjawisko popularnie nazywa się "szyldozą" - szpecące przestrzeń miejską reklamy są często wyszydzane przez internautów tworzących memy. W Kielcach "szyldoza" trapi przede wszystkim stary biurowiec przy ul. Sienkiewicza (choć nie tylko).
- W porównaniu z rozwiązaniami w innych miastach, nasz projekt nazwałbym bardzo zrównoważonym. Nie chcemy z przestrzeni miejskiej wyeliminować w sposób radykalny dużej ilości nośników reklamowych. Zależy nam, aby w miejskim krajobrazie były one sytuowane w sposób uporządkowany i spójny - informuje Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta.
Kieleccy urzędnicy zaproponowali podział miasta na cztery strefy:
- A - teren centralny miasta oraz główne obszary ochrony dziedzictwa kulturowego;
- B – tereny zurbanizowane inne niż „A”, „C” i „D” ;
- C – tereny o dominujących funkcjach gospodarczych (przemysł, bazy, składy, obszary rozmieszczenia obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2, obszary koncentracji funkcji usługowych, obszary obiektów oraz urządzeń sportowych);
- D – tereny lasów, parków, skwerów, cmentarzy, dolin rzecznych, zieleni urządzonej i naturalnej oraz inne cenne pod względem przyrodniczym i krajobrazowym.
Co oczywiste, największe restrykcje obejmą strefę "A". Wszelkie szyldy, banery i inne nośniki reklamowe będą umieszczane zgodnie ze ustaleniami urzędników, którzy wskażą, w jakich miejscach na danych budynkach będzie można je montować oraz w jaki sposób powinny być rozmieszczone. Ratusz zapowiada, że obecna praktyka wielu przedsiębiorców, polegająca na zaklejaniu całych witryn reklamami, odejdzie do lamusa. Właściciele lokali będą mieli jednak aż 36 miesięcy na dostosowanie punktów handlowych i usługowych do wymogów miasta.
Uwaga mieszkańcy Kielc! Dziś i jutro (22-23 lipca) projekt uchwały jest udostępniony do wglądu w Biurze Planowania Przestrzennego przy ul. Koziej 3, na portalu Idea Kielce oraz w Biuletynie Informacji Publicznej. Każdy może wnieść swoje uwagi i pomysły!
- Zachęcamy do zgłaszania uwag i propozycji do projektu. Zależy nam na wypracowaniu wspólnie z mieszkańcami, przedsiębiorcami i przedstawicielami branży reklamowej, takich zasad i regulacji, które sprawią, że nasze miasto będzie wyglądało estetycznie. Jesteśmy przekonani, że uporządkowanie nośników reklamowych przyniesie korzyści przedsiębiorstwom. Harmonijny sposób rozmieszczenia reklam przyczyni się do lepszego dotarcia z informacją do klientów - mówi prezydent Kielc Bogdan Wenta.