Przez kilka miesięcy błędnie raportowano dane z laboratorium w kieleckim Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. W efekcie do statystyk dotyczących ilości wykonanych w Polsce testów wkradł się błąd rzędu ponad 200 tysięcy przebadanych próbek!
- W codziennym raporcie podawano sumę wszystkich wykonanych badań, a nie tylko te, które zostały przeprowadzone danego dnia. Załóżmy, że do danego dnia było wykonanych 1700 testów, a w kolejnym zrobiono 40, sumowano je i raportowano 1740 jednego dnia – wyjaśnił Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.
W efekcie tak „nadpisano” 230 tysięcy testów, to blisko 10 procent z testów przeprowadzonych w całym kraju. Błędne dane trzeba odjąć od 2,4 milionów testów, które od początku pandemii koronawirusa wykonano wśród pacjentów.
Co na to Wojewódzki Szpital Zespolony?
Błąd był powielany od kilku miesięcy, finalnie dało to 230 tysięcy dodatkowych badań! W związku z zaistniałą sytuacją Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach wydał komunikat. Wyjaśniono w nim, że każde laboratorium realizujące testy w kierunku COVID-19 jest zobowiązane raportować te działania w centralnym systemie informatycznym. Zaznaczono, że w raportach odrębnie wpisywane są dane m.in.: dotyczące liczby wykonanych testów oraz liczby przebadanych osób.
W kolumnie „liczba wykonanych testów od pacjentów łącznie” podawano liczbę wykonanych testów do dnia raportowania, powiększoną o liczbę testów wykonanych w danym dniu (narastająco). W innych kolumnach, np. „liczba osób przebadanych w ciągu ostatnich 24 godzin” podawano dane dzienne (liczba osób przebadanych w czasie doby) - napisano w komunikacie. - Niezmiernie nam przykro, że staliśmy się powodem zamieszania – dodano.
W laboratorium wojewódzkiego szpitala zespolonego wykonywanych jest około 120 badań na dobę.