Jak informuje Karol Macek z kieleckiej policji, do zdarzenia doszło w środowe popołudnie. Mimo że pokrzywdzony mężczyzna znajdował się na terenie pawilonów handlowych na os. Uroczysko, do ataku miało dojść w jego własnym mieszkaniu, a jako sprawcę ranny kielczanin wskazał własnego brata. Policjanci natychmiast udali się do mieszkania, gdzie faktycznie znajdował się starszy brat pokrzywdzonego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, "wydmuchał" 0,5 promila. 45-latek został zatrzymany, a jego młodszy brat trafił do szpitala, gdzie lekarze uratowali jego życie dzięki skutecznie przeprowadzonej operacji.
CZYTAJ TEŻ: Odwiedził sąsiada wchodząc bocznymi drzwiami. Nie żyje 71-latek z NOŻEM W SZYI!
W trakcie gdy młodszy z braci będzie dochodził do siebie w szpitalu, śledczy przesłuchają drugiego z nich. Policjanci wstępnie ustalili, że mężczyzna zaatakował 37-latka nożem. Jeśli ta wersja się potwierdzi, 45-letni kielczanin usłyszy zarzuty. W zależności od kwalifikacji czynu, będzie to narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub usiłowanie zabójstwa. Domniemany agresor przebywa aktualnie w areszcie.