Krwawe sceny rozegrały się w piątek w godzinach popołudniowych na terenie garaży w Stąporkowie. Do znajdującego się tam mężczyzny podbiegł 37-latek i zadał trzy ciosy ostrym narzędziem. Na miejsce natychmiast przyjechało pogotowie ratunkowe, a napastnik uciekł. Kiedy personel medyczny zajął się ratowaniem życia rannego, agresor uciekł. Nie na długo.
- Funkcjonariusze w wyniku przeprowadzonych czynności ustalili i zatrzymali mężczyznę. Dzisiaj sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec 37-latka środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu - informuje podkomisarz Sylwia Sobczyńska z Komendy Powiatowej w Końskich.
Nożownik ze Stąporkowa jest podejrzany o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oznacza to, że najbliższe trzy lata prawdopodobnie spędzi w więzieniu.