Krzysztof Bosak bez pardonu na kieleckim Rynku. "To co robi rząd, to BANDYTYZM"

Posłowie Konfederacji od początku wprowadzenia obostrzeń stali na stanowisku, że wszelkie restrykcje powinny w jak najmniejszym stopniu odbić się na gospodarce. W ostatnich dniach w całej Polsce dochodzi od buntów stojących na skraju upadku przedsiębiorców. Krzysztof Bosak, niedawny kandydat na prezydenta, a jednocześnie poseł ugrupowania, przybył do Kielc w czwartek, by przedstawić stanowisko swoje oraz jego partii. Polityk podkreślił, że działania rządu są szkodliwe dla krajowego biznesu.

CZYTAJ TEŻ: Nowy pomnik stanie w Kielcach? Matka Polka Sybiraczka za 100 TYSIĘCY ZŁ!

- Rząd złamał swoje własne słowa, dane społeczeństwu w zeszłym roku. Obostrzenia miały być uchylane, jeżeli liczba zachorowań i śmierci nie przekroczy określonego progu. Nie przekroczyła, a obostrzenia nie są uchylone, tylko są wydłużane. Nie ma w tym żadnej logiki, poza jedną rzeczą - zastraszaniem społeczeństwa, pokazywaniem całemu społeczeństwu, że rząd pręży muskuły i że jest gotowy na każde ofiary, byle tylko wykazać się, że coś robi - powiedział Bosak.

Polityk Konfederacji podkreślił ponadto, że tarcza finansowa jest pomocą "wybiórczą" i nie działa prawidłowo.

ZOBACZ TEŻ: Radny z Buska rzucił się z nożem na policjantów! Trafi do szpitala psychiatrycznego

- Bezprawiem jest ograniczenie konstytucyjnych wolności, w tym wypadku wolności działalności gospodarczej rozporządzeniem, bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego i bez żadnych odszkodowań - grzmiał Bosak.

Polityk zapewnił ponadto, że Konfederacja będzie wspierać przedsiębiorców, którzy - nie bacząc na obostrzenia, zdecydują się na otwarcie swoich biznesów. Poseł zapowiedział, że ugrupowanie będzie działać dwutorowo: wspierać tych przedsiębiorców, którzy będą mieli problemy w związku ze wznowieniem działalności oraz informować ich, jakie mogą się z tym wiązać konsekwencje. Bosak podkreślił, że w Opolu wyrok skazujący dla przedsiębiorcy, który ponownie otworzył biznes, została uchylona przez sąd. Polityk Konfederacji w mocnych słowach skrytykował poczynania rządu.

- To jest bandytyzm wobec wąskiej, starannie wyselekcjonowanej grupy społeczeństwa - stwierdził.

Krzysztof Bosak - "spadochroniarz" w Kielcach?

Nie obyło się też bez kontrowersji. Bosak został bowiem zapytany o to, co dotychczas zrobił dla Kielc i regionu. Pochodzący z Zielonej Góry, a mieszkający od lat w Warszawie poseł był bowiem wybrany do Sejmu z kieleckiej listy. Sam parlamentarzysta był najwyraźniej zaskoczony, bo jako jedyne osiągnięcie dla regionu wymienił... biuro poselskie, które zostało otworzone w Kielcach. Co ciekawe nie potrafił jednak wskazać... pod jakim adresem znajduje się tak ważne dla Kielc - zdaniem samego Bosaka - miejsce.