Nietypowe zgłoszenie wpłynęło w środę ok. godz. 9:30 do staszowskiej jednostki. Złodziej obrabował Kościół Parafialny w Kurozwękach, zabierając ze sobą obrazy umieszczone w gablotach oraz szklany witraż. Łączna suma skradzionego mienia wyceniona została na kwotę 1100 złotych. Mundurowi ustalili, że sakralne przedmioty padły łupem złodzieja w nocy poprzedzającej zgłoszenie.
Na trop złodzieja udało się trafić bardzo szybko.
- Po otrzymaniu wszystkich informacji staszowscy kryminalni natychmiast podjęli szereg działań zmierzających do ustalenia sprawcy kradzieży. W zaledwie kilka godzin po otrzymanym zgłoszeniu policjanci zapukali do drzwi jednego z domów znajdujących się na terenie gminy Staszów. Drzwi otworzył zaskoczony 42-latek. Mężczyzna wyznał policjantom, że ukradł witraż i cztery obrazki z kościoła, po czym wskazał miejsce ich przechowywania. Łupy znajdowały się na strychu domu - relacjonuje sierż. szt. Joanna Szczepanik, oficer prasowa staszowskiej policji.
42-latek odpowie nie tylko za grzech przed Panem Bogiem, ale i za przestępstwo kradzieży. Kara "doczesna" to nawet 5 lat w więzieniu. O ewentualnej pokucie zadecyduje spowiednik.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!