O postępach w leczeniu Hani Terleckiej z Kielc informowaliśmy wielokrotnie. Wcześniej mieszkańców całej Polski poruszyła historia chorej na nowotwór dziewczynki, udało się zebrać olbrzymią kwotę 6 mln zł na trwające pół roku leczenie w USA. Niebawem okaże się, czy wysiłek lekarzy przyniósł skutek a ciężkie i wyczerpujące leczenie było skuteczne. Ciężkie zmagania dały się we znaki organizmowi dziewczynki.
- To nie był łatwy czas ani dla Niej ani dla Jej rodziców, którzy nieustannie czuwają przy Jej szpitalnym łóżeczku. Dziewczynka Jest bardzo słaba i najbliższe tygodnie będą dla Niej bardzo ciężkie. Pod koniec sierpnia, gdy malutka poczuje się lepiej, zostaną wykonane badania, które pokażą ostateczny wynik tej nierównej walki - czytamy na stronie Wielka walka małej Hani.
Leczenie dziewczynki odbywa się w Nationwide Childrens' Hospital w Ohio w Stanach Zjednoczonych. W ubiegłym miesiącu mała kielczanka świętowała drugie urodziny.