Profesor miał koronawiusa i zabił się przez hejt?! Lekarze walczą z MOWĄ NIENAWIŚCI

2020-03-30 15:37

Nie milkną echa śmierci prof. Wojciecha Rokity, który 18 marca targnął się na własne życie. Świętokrzyska Izba Lekarska jest zdania, że profesor został zaszczuty przez media i internautów po publikacji informacji, jakoby zakażony koronawirusem lekarz miał nie przestrzegać kwarantanny i narażać na infekcje swoje pacjentki. - Zawsze będziemy go z dumą wspominać - podkreśla Paweł Barucha, prezes ŚIL.

Śmierć prof. Wojciecha Rokity zaszokowała kielecką społeczność lokalną. Znany i ceniony ginekolog był zakażony koronawirusem, infekcję złapał podczas zagranicznego urlopu. Profesor zginął śmiercią samobójczą, zdaniem świętokrzyskich lekarzy mężczyzna padł ofiarą nagonki i szykanowania przez internautów w witrynie internetowej miejscowego dziennika.

- Ukazywały się w „Echu Dnia” artykuły sugerujące jakoby Pan prof. narażał na niebezpieczeństwo zarażenia koronawirusem swoje pacjentki czy też postronne osoby. Gazeta ta również pozwoliła na haniebne wpisy i komentarze pod artykułem, które urągały i podważały autorytet prof. Wojciecha Rokity - podkreśla prezes Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej Paweł Barucha.

Świętokrzyska Izba Lekarska jednocześnie zwróciła się do lekarzy z regionu, aby zgłaszali przypadki "mowy nienawiści" w stronę pracowników służby zdrowia. ŚIL zapowiada użycie "wszelkich dostępnych sposobów", by ograniczyć proceder.

ZOBACZ TEŻ >>> Jak możesz zarazić się wirusem?

KoronawirusRaport: Zielona Góra 30.03

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki