Eksperci przewidują, że wariant delta koronawirusa może spowodować kolejną falę zakażeń jeszcze w sierpniu. Nowy wariant wirusa jest groźniejszy niż poprzednie, lekarze ze szpitala na kieleckim Czarnowie nie mają dobrych informacji.
CZYTAJ TEŻ: Dramat pod Działoszycami! Powódź zniszczyła dorobek życia rodzin! Możesz pomóc!
- Nowy wariant wirusa, nazwany odmianą delta, jest bardziej zakaźny niż wariant odpowiedzialny za zimowo/wiosenny wzrost zakażeń w Polsce, co w praktyce oznacza, że przy obecnej łącznej liczbie osób zaszczepionych i takich, które przechorowały COVID-19, nadal wiele osób może ulec zakażeniu - mówi dr hab. n. med. Dorota Zarębska-Michaluk, zastępca kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Nie oznacza to jednak, że jesteśmy bezbronni w walce z wirusem. Kluczowe znaczenie mają szczepionki. Jak wskazały przeprowadzone w Wielkiej Brytanii badania, szczepienie znacząca zwiększa szansę na uniknięcie hospitalizacji.
- Cały czas jesteśmy parę kroków z tyłu. Wirus, wytwarzając nowe bardziej zakaźne warianty wyprzedza nasze działania profilaktyczne – uważa profesor Zarębska-Michaluk i podaje, że najnowsze wyniki badań prowadzonych w Wielkiej Brytanii dokumentują 96% skuteczność podwójnej dawki szczepionki Pfizer i 92% AstraZeneka, w zakresie zapobiegania hospitalizacji spowodowanej zakażeniem wariantem delta SARS-CoV-2- wyjaśnia Dorota Zarębska-Michaluk.
Jak zaznacza lekarka, ważnym jest, by wszystkie osoby pamiętały o profilaktyce chorób zakaźnych. Chodzi po prostu o to, aby zasłaniać twarz dłonią w trakcie kichania.