Jak poinformował Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, do wypadku w Masłowie Drugim doszło w poniedziałek, około godziny 11:00. Służby ratunkowe zawezwał syn mężczyzny, który zauważył ojca leżącego pod kołami ciągnika rolniczego. Na miejscu natychmiast stawili się policjanci, strażacy, pogotowie, w tym śmigłowiec LPR. Niestety, na jakąkolwiek pomoc było już zbyt późno, lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
CZYTAJ TEŻ: Skatował 21-latka podczas ogniska, chłopak zmarł. Sprawca nie pójdzie do więzienia!
Teraz kieleccy funkcjonariusze będą ustalać, w jaki sposób mieszkaniec Masłowa została najechany przez koło pojazdu, w którym pracował w polu. Niewykluczone, że problemy zdrowotne, na jakie cierpiał, doprowadziły do wypadnięcia z kabiny ciągnika, co w konsekwencji spowodowało tragiczną śmierć rolnika.
Polecany artykuł: