Przypomnijmy - o sprawie domniemanego znęcania się nad małoletnimi pisaliśmy w maju. Prokuratura ustaliła wówczas, że Marcin B. miał wykorzystywać swoją pozycję jako opiekuna i znęcać się nad grupą dzieci i młodzieży, nieporadnych ze względu na wiek oraz stan psychiczny i fizyczny. Opiekun został zatrzymany przez policję 23 maja, dwa dni później doprowadzono go Prokuratury Rejonowej w Opatowie, gdzie usłyszał zarzut, do którego się nie przyznał. Teraz Prokuratura Rejonowa w Opatowie poinformowała o zakończeniu śledztwa.
Śledczy ustalili, że Marcin B. wielokrotnie stosował wobec dzieci z placówki przemoc fizyczną i psychiczną. Równolegle do postępowania w sądzie w opatowskiej placówce zorganizowano audyt. Anonimowe ankiety potwierdziły ustalenia prokuratury - Marcin B. rzeczywiście miał dopuścić się zarzucanych czynów i krzywdzić dzieci. Po tych szokujących ustaleniach zarówno nauczyciel, jak i dyrektor, zostali zwolnieni z pracy.
Prokuratura przekazała akt oskarżenia w sprawie nauczyciela z Opatowa do tamtejszego sądu. Oskarżony pozostaje tymczasowo aresztowany, grozi mu nawet do 8 lat za kratami.