Seria pożarów pod Pińczowem rozpoczęła się w październiku. Od początku było jasne, że ogień nie był wywołany przypadkowym zaprószeniem ani samozapłonem. Policja i straż pożarna nie miały wątpliwości - podpalenia spowodowało świadome działanie ludzkie!
Policja rozpoczęła intensywne działania, dzięki wytężonej pracy udało się wytypować sprawców. Do lutego odnotowano pięć podpaleń stert siana i słomy. Spłonęła również stodoła.
- Policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn. Wszyscy są mieszkańcami gminy Pińczów w wieku od niespełna 18 do 21 lat, którzy przyznali się do zarzucanych im czynów i wyjaśnili swój udział w procederze. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, podpaleń dokonywali, aby urozmaicić sobie czas wolny - informuje asp. szt. Damian Stefaniec, oficer prasowy pińczowskiej policji.
Wobec zatrzymanych młodzieńców zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru oraz poręczenia majątkowego. Za wzniecenie pożarów i spowodowanie strat grozi im 5 lat za kratkami!