Początkowo władze szpitala na Czarnowie informowały, że powodem odejścia chirurgów jest przemęczenie. "Na mieście" spekulowano jednak, że to pieniądze, a konkretnie lepsza oferta z niedawno wybudowanego szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Kielcach.
Odejście medyków będzie oznaczać, że działanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego może być zagrożone. Teraz do sprawy postanowili odnieść się główni zainteresowani, którzy przekonują, że to nie pieniądze, ani nie rzekome przemęczenie było powodem ich decyzji. Podkreślają też, że nie otrzymali innej oferty z konkurencyjnego szpitala.
CZYTAJ TEŻ: Największa akcja w historii! Bartuś walczy z zanikiem mięśni. Trzeba zebrać 9 MILIONÓW!
Oświadczamy że u podłoża naszej decyzji nie leży oferta z innej publiczne lub niepublicznej jednostki ochrony zdrowia. Oświadczamy również, ze przyczyna naszej decyzji nie jest przytaczane przez Dyrekcje Szpitala oraz Wojewodę Świętokrzyskiego „zmęczenie” personelu Kliniki wynikające z zamknięcia szpitali dedykowanych do leczenia chorych zakażonych wirusem SARS CoV-2 - podkreślają w liście otwartym lekarze. - U prawdziwego podłoża naszej decyzji leża nierozwiązane od lat problemy natury organizacyjnej, z którymi boryka się Klinika Chirurgii Ogólnej Onkologicznej i Endokrynologicznej WSzZ w Kielcach, wynikające z pogłębiającego się kryzysu kadrowego i wielu lat zaniedbań w tym zakresie ze strony kolejnych Dyrekcji WSzZ w Kielcach - dodają medycy z Kielc.
Odchodzący lekarze nie szczędzą cierpkich słów pod adresem dyrekcji. Wyraźnie zaznaczają, że kryterium finansowe miało istotny wpływ na funkcjonowanie placówki. Medycy postanowili też zdradzić kulisy funkcjonowania kliniki. Ich zdaniem doszło do wielu błędów.
- Oświadczamy, ze kolejne Dyrekcje WSzZ w Kielcach w naszym odczuciu bagatelizowały problemy Kliniki Chirurgii Ogólnej z powodu słabej wyceny procedur chirurgicznych i kosztownego leczenia ciężko chorych pacjentów w naszej klinice faworyzując oddziały „dochodowe” których powikłania często musimy leczyć u nas i których pacjentów często konsultujemy w ramach dyżurów. Decyzje organizacyjne podejmowane przez WSzZ w Kielcach sprawiły ze Klinka Chirurgii Ogólnej stała się trzecim oddziałem internistycznym, ZOL czy Izbą Wytrzeźwień - podkreślają lekarze.
Wszystkie powyższe powody sprawiły, że medycy ze szpitala na Czarnowie zmuszeni byli podjąć tę nieodwołalną decyzję.
ZOBACZ TEŻ: Miał być Rzecznikiem Praw Obywatelskich, ale Senat powiedział "NIE". Kim jest Piotr Wawrzyk?
- Zaistniałe warunki pracy nie zachęcają do pracy w naszej Klinice co pogłębia problemy kadrowe. Te z kolei wymagają na nas kolejnych wyrzeczeń pod postacią zwiększającej się ilości dyżurów na oddziale wynikającej z konieczności zachowania ciągłości pracy Kliniki - puentują medycy.