Znajomość kobiety i rzekomego żołnierza z USA rozpoczęła się na jednym z portali. Oszust korespondował z mieszkanką okolic Opatowa przez jakiś czas, aby zdobyć zaufanie swojej przyszłej ofiary rozmowę prowadził w języku angielskim. Pewnego razu poinformował, że niebawem będzie przeniesiony do innej jednostki i potrzebuje pomocy kobiety. Rzekomy żołnierz miał przesłać do mieszkanki Świętokrzyskiego paczkę z dokumentami, mundurem, nagrodami i pieniędzmi. 39-latka zgodziła się przyjąć paczkę, co - jak pokazała przyszłość - okazało się niezwykle kosztownym błędem.
Polecany artykuł:
- Po kilku dniach otrzymała informację od firmy kurierskiej, o konieczności dokonania opłaty w związku z brakiem deklaracji o wartości przesyłki i na tę okoliczność miała dokonać wpłaty kwoty 1500 euro na podany numer konta. Rzekomy amerykański żołnierz błagał kobietę o pomoc. 39-latka zgodziła się i przelała wskazaną kwotę. Po kilku dniach kobieta otrzymała kolejne wiadomości o problemach z dostarczeniem paczki i konieczności dokonywania kolejnych opłat. W wyniku tego oszustwa mieszkanka naszego powiatu stracił ponad 80 000 euro - relacjonuje zdarzenie podkom. Agata Frejlich z opatowskiej policji.
Opatowscy funkcjonariusze ze smutkiem przyznają, że oszust wykazał się nowatorskością. Metoda "na żołnierza" to jeden z ostatnich sposobów nieuczciwych ludzi wyłudzających oszczędności życia.
- Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Przypominamy, iż cały czas aktualne są ostrzeżenia dla seniorów przed próbami oszust metodami „a wnuczka, policjanta czy pracownika opieki społecznej” - podkreśla Agata Frejlich.
Polecany artykuł:
Tym razem fatalne zauroczenie pseudo-wojakiem zza wielkiej wody sprawiło, że 39-latka z powiatu opatowskiego straciła prawdziwą fortunę.