Do wypadku doszło w momencie, gdy 24-latek chciał wyprzedzać auto na swoim pasie. Manewr okazał się nieudany, młody kierowca uderzył w nadjeżdżający z drugiej strony drogi samochód marki audi. Za kierownicą siedział 27-letni mężczyzna, w aucie znajdowało się też 8-miesięczne niemowlę.
W wypadku ucierpieli obaj kierowcy oraz dziecko. Były utrudnienia, ruch odbywał się wahadłowo. Na miejscu działały cztery zastępy strażaków, trzeba było odłączyć akumulatory i usunąć pozostałości paliwa, które wyciekły na jezdnię.
Polecany artykuł:
Policja przebadała uczestników wypadku alkomatem, który wskazał, że kierowcy są trzeźwi. Po badaniu narkotestem okazało się jednak, że 24-letni kierowca mercedesa w momencie wypadku był pod wpływem narkotyków!
To właśnie on był sprawcą wypadku!
- Po zderzeniu wykonaliśmy badania testerem, wtedy wyszło na jaw, że 24-latek z mercedesa najprawdopodobniej jest pod wpływem środków odurzających - informuje Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego kieleckiej policji. - Została mu pobrana krew, po wyniku badania usłyszy zarzuty - dodaje.