Poprzednie posiedzenie w tej sprawie w ubiegłym tygodniu zakończyło się odrzuceniem wszystkich projektów prezydenta Bogdana Wenty. Radni tłumaczyli, że nie otrzymali żadnych wyjaśnień w sprawie proponowanych podwyżek. Prezydent chciał wprowadzić do obrad uchwały w sprawie wzrostu podatku od nieruchomości oraz podwyżek cen za parkowanie i wywóz śmieci.
Scenariusz, ku zdziwieniu mieszkańców, powtórzył się podczas czwartkowej sesji.
W związku z decyzją radnych Bogdan Wenta zapowiedział, że miasto będzie musiało poszukać oszczędności gdzie indziej. Chodzi o rozmaite inwestycje.
- Inwestycje związane z bezpieczeństwem drogowym, z chodnikami, z kanalizacją, z wodociągami czy ściekami, a nawet infrastruktury szkolnej. To wszystko było zapisane i przy odrzuceniu szukamy oszczędności - mówi Bogdan Wenta. - Proszę nie odbierać tego jako ostrzeżenie, to są realia - dodaje.
Nie oznacza to jednak, że uchwały zostaną odrzucone na zawsze, radni domagają się jedynie wyjaśnień.
- Liczymy na to, że prezydent podczas spotkań przedstawi nam szczegółowo i merytorycznie projekt podwyżek tak, żebyśmy mogli się do tego odnieść - komentuje radny Dariusz Kisiel. - Wtedy na kolejnej sesji Rady Miasta Kielce projekty uchwał znajdą się w porządku obrad - dodaje.