13-letni Michał chorował na nowotwór od kilku miesięcy. Miał chłoniaka Burkitta z przerzutami do wątroby i klatki piersiowej. Lekarze postawili diagnozę w styczniu tego roku, gdy chłopak trafił najpierw na SOR w Staszowie, a potem do szpitala w Kielcach. Rodzina chłopca zbierała potężne środki na terapię CAR-T, która nie jest niestety refundowana. Udało się! Dzięki ogromnego zaangażowaniu zebrano 1,8 miliona złotych. Niestety, we wtorek 29 listopada przekazano tragiczne informacje. Michał ze Staszowa zmarł. - Niestety pomimo ogromnej walki, jaką stoczył Michaś. Dziś odszedł od nas w ciszy. W imieniu rodziny ogromnie dziękujemy za Wasze wsparcie, zaangażowanie i pomoc. Bardzo prosimy o uszanowanie tak trudnego i bolesnego czasu oraz o niekontaktowanie się z rodzicami. Prosimy także o modlitwę w intencji Ś.P. Michałka. Będziemy informować o pogrzebie i kolejnych krokach - napisano na profilu "My się raka nie boimy i z Michałem z nim walczymy", gdzie na bieżąco informowano o stanie zdrowia chłopca i możliwych formach wsparcia.
Serce pęka!
Nie żyje 13-letni Michał ze Staszowa. Chłopiec zmarł niecały rok po diagnozie. Nie pomogło nawet 1,8 mln złotych. "Odszedł od nas w ciszy"
2022-11-30
7:25
Bardzo smutne wieści płyną ze Staszowa w woj. świętokrzyskim. Nie żyje 13-letni Michał. Chłopak zmagał się ze złośliwym nowotworem od kilku miesięcy. Niestety, 29 listopada przekazano tragiczne wieści.
Rzeszowianie tłumnie odwiedzają grób zmarłego prezydenta Tadeusza Ferenca