Przypomnijmy - 13-letnia mieszkanka jednej z miejscowości ne terenie Świętokrzyskiego urodziła dziecko w szpitalu na kieleckim Czarnowie. Niestety, noworodek zmarł. Po śmierci dziecka prokuratura sprawdzała, kto był ojcem, a tym samym dopuścił się płciowego obcowania z 13-latką. Śledczy - na podstawie badań DNA - ustalili, że to 71-letni mężczyzna, który w połowie sierpnia został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Groziło mu 12 lat więzienia. Wiadomo już, że ojciec martwego noworodka nie odpowie za swój czyn. Jak poinformowała kielecka prokuratura, mężczyzna zmarł w szpitalu na Czarnowie, do którego został przewieziony w związku ze złym stanem zdrowia.
Polecany artykuł:
- Mężczyzna od 6 września, cały czas będący aresztowanym, przebywał w szpitalu na Czarnowie pilnowany przez funkcjonariuszy służby więziennej. 16 września dostaliśmy informację, że zmarł. Sprawa zostanie umorzona w zakresie stawianych mu zarzutów, ale nadal będziemy jednak badać pozostałe wątki, m.in. to, czy pokrzywdzona nie została wykorzystana przez inne osoby - informuje prokurator Małgorzata Zarychta-Chodup z Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód.
Polecany artykuł:
Trzynastolatka przebywa obecnie w placówce opiekuńczo-wychowawczej w powiecie koneckim. Prokurator złożył do sądu wniosek o odebranie praw jej rodzicom jeszcze na początku postępowania.