Prof. Rokita był szanowanym przez pacjentki specjalistą. Kierował Kliniką Położnictwa i Ginekologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach od 2012 roku, wcześniej był wojewódzkim konsultantem w tym zakresie, a za jego kadencji w Świętokrzyskiem padł rekord urodzeń noworodków. O profesorze z sympatią wypowiadało się wiele pacjentek. Wojciecha Rokitę cenili też koledzy po fachu - w 2019 roku został wybrany na szefa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Polecany artykuł:
Prof. Rokita zaraził się koronawirusem podczas zagranicznego urlopu, po powrocie nie miał kontaktu z pacjentkami. Zgodnie z wydanym przez szpital oświadczeniem, znajdował się w dobrym stanie.
Polecany artykuł:
Śmierć lekarza ze szpitala na kieleckim Czarnowie nie była związana z zakażeniem koronawirusem. Nieoficjalnie wiadomo, że profesor popełnił samobójstwo - czytamy w "Wyborczej". Szpital nie podaje oficjalnej przyczyny zgonu.
Kwarantanna. Co musisz wiedzieć?
- Dziś w godzinach rannych zmarł pacjent zarażony koronawirusem w naszym szpitalu. Chcę podkreślić, że bezpośrednią przyczyną śmierci nie było zarażenie. Odszedł nasz kolega, wspaniały człowiek, lekarz i nauczyciel akademicki. Z wielkim żalem wszyscy przyjęli tę informację. Łączymy się w bólu z rodziną. Nie będziemy identyfikować pacjenta z oczywistych względów. To był bardzo ceniony lekarz. Wszystkich nas do bardzo dotknęło. Chcielibyśmy się powstrzymać od komentarzy i ograniczyć do tego komunikatu - podkreśla dyrektor szpitala Bartosz Stemplewski.
Tu kupisz "Super Express" w czasie kwarantanny!