O śmierci pana Leona poinformowała w mediach społecznościowych organizacja Paczka dla Bohatera. Zmarły senior miał bogatą przeszłość: pełnił służbę w Korpusie Ochrony Pogranicza. Gdy we wrześniu 1939 roku wybuchła wojna, był żołnierzem 4. Pułku Piechoty Legionów. Aresztowany trafił do niewoli sowieckiej i niemieckiej. Po wojnie zajął się działalnością społeczną, był też członkiem Solidarności. Pan Leon do samego końca cieszył się dobrym zdrowiem, jeszcze podczas 108. urodzin świętował, bawił się i tańczył z najbliższymi. Dodatkowo mimo zaawansowanego wieku senior ze Świętokrzyskiego miał bardzo dobre rozeznanie w bieżących wydarzeniach polityczno-społecznych.
Pan Leon Kaleta doczekał się licznej rodziny. Jego pociechami były córki: Władysława, Bogumiła, Maria, Jolanta i Krystyna, dziesięcioro wnucząt, dwudziestu prawnuków i troje praprawnucząt: Maksymilian, Karol i Lenka.
Polecany artykuł: