Nie żyje ojciec kieleckiego profesora, który popełnił samobójstwo

O tragicznej informacji poinformowała Wyborcza.pl w swoich nekrologach. - Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci Stanisława Rokity, ojca naszego wieloletniego ordynatora prof. dr. hab. n. med. Wojciecha Rokity. Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Bliski składa zespół lekarski Kliniki Ginekologii i Położnictwa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach - czytamy w ogłoszeniu.

Wojciech Rokita, syn Stanisława, był wojewódzkim konsultantem ds. ginekologii i położnictwa. Mężczyzna targnął się na swoje życie po tym, jak został zaszczuty falą hejtu gdy okazało się, że badanie na obecność koronawirusa w jego organizmie dało wynik pozytywny. - Tata mówił, że jest wykończony i zmęczony. Ludzie nie dawali mu spokoju. Dostali szału. Pisali, dzwonili nawet o godz. 4 nad ranem. Wypisywali okropne rzeczy – powiedziała "Uwadze" Karolina Rokita, córka Wojciecha. Zarzucano mu narażanie zdrowia pacjentów w związku z zakażeniem. Profesor Wojciech Rokita był od 2012 r. szefem Kliniki Położnictwa i Ginekologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Funkcję konsultanta wojewódzkiego w tej dziedzinie, pełnił przez pięć lat, do wiosny 2018 roku.