Kielce. Sześciomiesięczna Ola nie żyje
Malutka Ola zmagała się z zespołem SCID, czyli ciężkim złożonym niedoborem odporności. Była córką pary policjantów z Kielc. Jej rodzice szukali dawcy szpiku kostnego. Tylko w ten sposób można było ocalić życie dziewczynki, która przebywała w szpitalu w Krakowie-Prokocimiu w sterylnej sali, bo każda infekcja stanowiła zagrożenie dla jej życia. Niestety, w poniedziałek, 13 marca przekazano tragiczne wieści.
- Z przykrością zawiadamiamy, że Oleńka odeszła dzisiaj do nieba - czytamy na profilu Pomoc Oli w znalezieniu dawcy szpiku. - Moja kruszynko odeszłaś po cichutku, usnęłaś w naszych ramionach. Z uśmiechem na twarzy walczyłaś dzielnie do samego końca. To nie był jeszcze ten czas, jeszcze tyle mieliśmy przeżyć, jeszcze tyle poznać świata. Pan powołał Cię do Siebie i od dziś mieszkasz z aniołkami w niebie i patrzysz na nas z góry. Zawsze będziemy Cię kochać, nauczyłaś mnie pokory, wiary i wytrwałości, nie mówię żegnaj a do zobaczenia moja najdroższa. Dziękujemy Ci za każdy dzień, który był nam dany przeżyć razem - dodano w poruszającym poście.
Pogrzeb odbędzie się 16 marca o godz 13:00 w parafii św. Jana Chrzciciela w Gnojnie. W imieniu redakcji składamy najszczersze wyrazy współczucia bliskim sześciomiesięcznej dziewczynki.